Jak już jakiś autor wpadnie mi w oko, to czytam wszystkie jego książki. Tak też jest z Cobenem. I muszę przyznać,że poziom jego książek jest rzeczywiście wyrównany. Przeczytałam właśnie "Caught", czyli jego ostatnią książkę- i nie zawiodłam się. Oczywiście na ostatnich stronach kilka zwrotów akcji. Lubię do końca książki nie wiedzieć kto jest "dobry" a kto "zły" :)
Teraz zaczynam książkę kolejnego mojego ulubionego "seryjnego" autora- czyli Lee Child`a. Na razie jest niezła :)
eeej- jest nowy coben? muszę sobie zmontować swój egzemplarz! dawno cobena nie ruszałam, więc tym bardziej będę miała frajdę
OdpowiedzUsuńjest!- to jest najnowszy, ale chyba już jakiś czas był dostępny, bo ja trochę z nim "nienabieżąco" byłam
OdpowiedzUsuń